" /> ogenblik: mei 2003 Archives

« april 2003 | Main | juni 2003 »

29 mei 2003

...

Najchetniej slucham piosenek ze slowami: "spokoj", "cisza", "szepty" itp. I sciany gitar zagluszajacej te slowa.

26 mei 2003

Z notatek Jana St. Bystronia

"Hej tam popod lasem bily sie dwa Bogi,
nasz Pan Jezus zydowskiemu chcial polamac nogi (...)"

23 mei 2003

konfiguracje

pogubily sie rymy

kochamy sie

moje powieki sa dla ciebie

moje powieki sa dla ciebie

21 mei 2003

Milosc to nie meble

Kochalem. Owszem w popoludniowe likendy przebieralem sie w damskie ciuszki i wychodzilem na podboj przedmiesc. Wystepowalem na scenie. Pokazywalem pupe. I fiutka. Dostawalem za to po sto dolarow za wystep. Kilka dni temu po wystepie zaprosila mnie do siebie piekna kobieta i polecila stac. Lezec. Siedziec. Pochylic sie. I podniesc. Powiedziala, nadaje sie. Zabila mnie. Zrobila ze mnie pasztet. I urzadzila przyjecie. Kochalem, a teraz jestem tylko potrawa na jej szwedzkim stole z Ikei.

17 mei 2003

NIERAZ OBIECYWALEM

pale peta
mysle o K.
(mowilem, ze rzucilem palenie, ale to byl zart)
ze sztucznego swiatla ide w noc

16 mei 2003

Co jesc, zeby zyc i nie umrzec?

Kuchnia zredukowana do opakowania.
Podano ryz z torebki.
Podano przecier ze sloika.
Podano smietane z puszki.
(Tymczasem akcje knorra wyraznie zwyzkuja.)

15 mei 2003

najczesciej zdarza mi sie

ze myslac o twoich np. wlosach i np. zieleni oczu zapominam nawet o polskiej strefie w iraku.

PRZYTULEK

Pajeczyna wisi w kacie. Spajder tymczasem udal sie wycieczke do zlewu po kropelke rosy z wapniem. A o zeby nie musi przeciez dbac, malenstwo. Muszki owocowe moga teraz harcowac do woli. Bezpiecznie.

08 mei 2003

Wiatrak w glowie. Wysiadam.

Obudzilem sie pokurczony jak kot.
Mgla i krowy w tej mgle. Krowy i mgla na tych krowach.
Jeszcze z olowiu mam oczy.

07 mei 2003

Las smietnik galezi

pod gore
sploszylismy sarne